15 sierpnia obchodziliśmy święto Wojska Polskiego, ustanowione dla uczczenia Cudu nad Wisłą. 97 lat temu podczas Bitwy Warszawskiej, wojska dowodzone przez marszałka Józefa Piłsudskiego pokonały wojska bolszewickie pod komendą Michaiła Tuchaczewskiego, stawiając mężny opór na przedpolach stolicy, a także przeprowadzając kontruderzenie znad rzeki Wieprz. Bitwa ta została uznana za jedną z 18 najważniejszych bitew w historii świata, gdyż powstrzymała ekspansję komunizmu na zachód.

W całej Polsce odbywają się tego dnia państwowe uroczystości z udziałem wojska. Tak również było w Gorzowie, gdzie odbyły się wojewódzkie obchody tego święta. Na uroczystości, oprócz oddziałów wojskowych, pojawiły się również poczty sztandarowe, a wśród nich trzech naszych harcerzy – Adam Matykiewicz, Gabriel Romanów oraz Wiesław Śliwiński, wraz ze sztandarem Gorzowskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Mimo wakacyjnej pory, a także trudnych warunków atmosferycznych, gdyż w tym czasie w Gorzowie było wyjątkowo gorąco, stanęli na służbie i godnie uczcili to święto.

Uroczystości zaczęły się od mszy, która w tym roku, ze względu na pożar wierzy katedralnej, wyjątkowo odbyła się w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Następnie uczestnicy przeszli na pobliski plac Grunwaldzki, gdzie odbyła się główna część obchodów. Kilku żołnierzy zostało mianowanych na wyższy stopień, a głos zabrali przedstawiciele urzędu wojewódzkiego, urzędu miasta, a także Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska, która przeczytała list od Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Po oficjalnej części obchodów rozpoczął się festyn wojskowy, podczas którego prezentowany był sprzęt, taki jak Kołowy Transporter Opancerzony Rosomak, a oprócz tego można było zjeść wojskową grochówkę.

wyw. Kacper Depta

fot. Łukasz Alberski/Gazeta Lubuska